Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marta84.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-60

Dystans całkowity:1969.37 km (w terenie 17.00 km; 0.86%)
Czas w ruchu:118:26
Średnia prędkość:16.17 km/h
Maksymalna prędkość:58.30 km/h
Suma podjazdów:7622 m
Suma kalorii:17737 kcal
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:54.70 km i 3h 23m
Więcej statystyk
  • DST 55.43km
  • Czas 03:03
  • VAVG 18.17km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura 31.8°C
  • Kalorie 1458kcal
  • Podjazdy 253m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sierakowice - Rachowice

Wtorek, 21 lipca 2015 · dodano: 21.07.2015 | Komentarze 0

Można powiedzieć, że wycieczka to powtórka z rozrywki z 13 maja tego roku. Przez Smolnicę, Las Lipie, zielonym pieszym na Tworóg Mały i Sierakowice, zielonym rowerowym na Rachowice, czarnym rowerowym na Kozłów, zielonym na Ostropę i na Sikornik. Postanowiłam dziś podjechać po Miśka do pracy i zrobić mu psikusa. Mianowicie odpiąć mu rower i schować, żeby się z lekka zdziwił jak po niego pójdzie. Jego mina była bezcenna, gdy nie zastał roweru tam gdzie go zostawił ;D W ramach zadośćuczynienia zafundowałam mu lody i smoothies w Macu ;D Sama też oczywiście nie omieszkałam sobie zamówić ;) Do domu wróciliśmy już razem. Pogoda dziś dopisała- choć jest jeszcze tyci za ciepło jak dla mnie to i tak o niebo lepiej niż ostatnimi czasy. Wiaterek i chmurki robią swoje :) No i te wstrętne bąki końskie- znów dwa mnie dopadły w lesie :/ bleee

punkt poboru wody w lesie Lipie

znajomki w Trachach

na zielonym pieszym na Sierakowice dalej piękne chmurki

stawik w Sierakowicach

przed Rachowicami na zielonym rowerowym- bele sianka już są- praca w polu wrze :)

Trasa: 

Przed Ostropą wyłączyłam Endo, bo tel zaczął wyć, że mu już słabo ;)


  • DST 55.08km
  • Czas 03:11
  • VAVG 17.30km/h
  • VMAX 57.30km/h
  • Kalorie 1449kcal
  • Podjazdy 233m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bukowa Góra i Pogoria III,IV

Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 31.05.2015 | Komentarze 0

Dziś wypad w tereny znane - zamek w Siewierzu i dwie Pogorie. Jedna nowość to odwiedziny Lasów Trzebiesławickich :) Podjazd na Bocianka pod wieżę obserwacyjną i na Bukową Górę. Przy tym ostatnim Góra Ossona wymięka :) Fajnie było podjechać pod sam szczyt. Tak fajnie,że nawet zjazd tego nie przebił :) 

zamek w Siewierzu

wieża pożarnicza na Bocianku

zjazd z Bocianka


podjazd na Bukową

zjazd z Bukowej

Bukowa Góra

Pogoria IV

molo Pogoria III

na czerwonym rowerwowym na Siewierz

Reszta: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...

Trasa:





  • DST 50.11km
  • Czas 03:05
  • VAVG 16.25km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 20.2°C
  • Kalorie 1511kcal
  • Podjazdy 616m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Arboretum Bramy Morawskiej (Racibórz) i Rezerwat Łążczok

Poniedziałek, 4 maja 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 3









 w Łężczoku






W arboretum


W Rudach kaczucha dzielnie walczyła o każdy kęs jakichś wodorostów :)

Zdjęcia: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...


  • DST 55.59km
  • Czas 03:22
  • VAVG 16.51km/h
  • Temperatura 3.3°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

zimne Rudy

Sobota, 28 lutego 2015 · dodano: 28.02.2015 | Komentarze 3

Wolny dzionek- ruszyłam kuper z domu. 5.1 na termometrze- może być. Później dopiero zaczęło lekko wiać i zrobiło się 3.3- brrrrrrr....
Serwisówką- na Smolnicę- czerwonym i żółtym rowerowym na 919 do Rud. Pokręciłam się jak smród po gaciach po przyklasztornym parku i czas na powrót. Przez Brantołkę i na kapliczkę św. Magdaleny. Zielonym rowerowym i na 408, później serwisówką do domu. Na Gajówce (zielony rowerowy) z leśniczówki zawsze- ale to ZAWSZE- jestem goniona przez małego wrednego kundelka. Czy tylko na mnie czatuje, czy ktoś jeszcze miał "przyjemność" jegomościa spotkać? :D
W temacie psów- jeszcze jedna ciekawostka: dziś aż przystanęłam z wrażenia na widok sierściucha usiłującego zgwałcić... kurę ;D Masakra- co ten seks robi z głową, jak widać nie tylko u ludzi :D Dokumentacji ze zdarzenia nie zrobiłam, bo pornografii nie rozpowszechniam (tylko oglądam ;P ).

w Rudach

Magdalenka 

agresor :)

przed moją klatką :)

Reszta: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...




  • DST 55.92km
  • Czas 04:11
  • VAVG 13.37km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzierżno Duże -Pławniowice

Czwartek, 8 stycznia 2015 · dodano: 08.01.2015 | Komentarze 5

Trasa: przez miasto/obok Tesco na Łabędzkiej i Opla- w lewo na żółty rowerowy w kierunku Dzierżna Dużego Dalej na Taciszów i na żółty rowerowy wzdłuż kanału Gliwickiego nad jezioro Pławniowickie. Żółtym rowerowym na Rudziniec i niebieskim na Łączę. Żółtym  na Rachowice i zielonym w kierunku Ostropy/Wójtowej Wsi i do domu na Sikornik.  
Wyjazd miał być krótszy ale starałam się unikać jazdy asfaltem- szkoda babrać rower w soli. Zamiast tego zafundowałam sobie dłuuuugie przyprószone proste między polami i laskami :) Było fajnie ale pod koniec wycieczki czułam się jakbym przejechała dwa razy dłuższy dystans ;D Na początku temperatura była znośna- później coraz zimniej i wiatr miotał mną jak Szatan... 
Marzyłam tylko o kubku ciepłego kakao. Cóż - rower jak uzależnienie. Zapomnę to co złe i jak tylko dupa przestanie napierdzielać wezmę się znów za ujeżdżanie ;D
Żółty rowerowy na Dzierżno Duże
Żółty rowerowy na Dzierżno Duże © Marta84
Dzierżno Duże i małe koło ;)
Dzierżno Duże i małe koło ;) © Marta84
Trzy łabędki nad Dzierżnem Dużym
Trzy łabędki nad Dzierżnem Dużym © Marta84Skuty lodem Kanał Gliwicki
Skuty lodem Kanał Gliwicki © Marta84
Droga Nad Kanałem Gliwickim
Droga Nad Kanałem Gliwickim © Marta84
Sitowie zimową porą nad zalewem Pławniowickim
Sitowie zimową porą nad zalewem Pławniowickim © Marta84
Zalew w Pławniowicach
Zalew w Pławniowicach © Marta84
Kaczylle nad zalewem Pławniowickim
Kaczylle nad zalewem Pławniowickim © Marta84
Ślady bestii nad zalewem Pławniowickim
Ślady bestii nad zalewem Pławniowickim © Marta84
Kanał Gliwicki i pałac w Pławniowicach w tle
Kanał Gliwicki i pałac w Pławniowicach w tle © Marta84
Zabudowanie przypałacowe w parku
Zabudowanie przypałacowe w parku © Marta84
Pałac w Pławniowicach od tyłu
Pałac w Pławniowicach od tyłu © Marta84
Widok na pałac od bramy wejściowej
Widok na pałac od bramy wejściowej © Marta84
I Pławniowicki pałacyk od frontu
I Pławniowicki pałacyk od frontu © Marta84
Przy domu
Przy domu "Szansa" na żółtym rowerowym na Rudziniec © Marta84
Żółty rowerowy przy
Żółty rowerowy przy "Szansie" © Marta84
Jedna z długich prostych
Jedna z długich prostych © Marta84
Dworek neorenesansowy w Rudzińcu z 1876 r
Dworek neorenesansowy w Rudzińcu z 1876 r © Marta84
Kapliczka przed kościołem pw. św. Michała Archanioła z XVII w. w Rudzińcu
Kapliczka przed kościołem pw. św. Michała Archanioła z XVII w. w Rudzińcu © Marta84
Niebieski rowerowy na Łączę- dłuuuga prosta
Niebieski rowerowy na Łączę- dłuuuga prosta © Marta84
A gdyby tak się na mnie zwaliło? :/  na zielonym rowerowym za Rachowcami
A gdyby tak się na mnie zwaliło? :/ na zielonym rowerowym za Rachowcami © Marta84

Podczas wycieczki pogarszał mi się coraz bardziej humor... Tak sobie myślałam- coby było, gdybym tak np. zasłabła i zamarzła gdzieś w środku lasu? :/ ... i takie tam inne bzdety... To przez te długie proste i pustkę w lesie- dziwne wrażenia podczas jazdy.

  • DST 56.77km
  • Czas 03:39
  • VAVG 15.55km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

przedwyborczy Złoty Potok :)

Niedziela, 16 listopada 2014 · dodano: 16.11.2014 | Komentarze 7

Dziś pogoda taka sobie ale nie mogłam sobie odmówić wypadu do Złotego Potoku :) Misiek został w domu by zająć się babcią i obiadem ;) Ruszyłam w kierunku pomarańczowego rowerowego na Dębowiec ale niestety nie było mi dane przejechać przez przejazd kolejowy. Po 15 minutach oczekiwania na jego otwarcie nawet moje nerwy nie wytrzymały i ruszyłam na Poraj w kierunku Choronia. W Choroniu skręcam w prawo na czerwony rowerowy na Skrobaczowiznę. Dalej cały czas niebieskim rowerowym aż do Złotego przez Zaborze, Suliszowice, Siedlec, Bogdaniec i Aleją Klonową na Pałac Raczyńskich i Dworek Krasińskich z 1829 r. Obowiązkowe foto nad Irydionem i w drogę zielonym rowerowym obok Kościoła pw. św. Jana Chrzciciela nad staw Amerykan. Kilka fotek i żółtym rowerowym doliną Wiercicy, mijając liczne ostańce przez Rezerwat leśny "Parkowe". Zaglądam do jaskini Niedźwiedziej, mijam Krupski Młyn nad Stawem Nocy Letniej i cały czas żółtym rowerowym przejeżdżam na drugą stronę drogi niedaleko stawów rybnych i pstrągarni. 
Zajeżdżam też nad Żródełko św. Zygmunta i pod Bramę Twardowskiego. Na drugą stronę drogi i niebieskim rowerowym obok Diabelskich Mostów na ruiny zamku Ostrężnik i pod jaskinię Ostrężnicką w Rezerwacie Ostrężnik. Pokręciłam się po ruinach- dostać się na szczyt wzniesienia na którym był zamek to nie lada sztuka- szczególnie po mokrych, śliskich liściach i w butach MTB :D
Powrót do domu zielonym rowerowym na Suliszowice gdzie bezskutecznie próbuję zlokalizować ruiny warowni :/ Następnie niebieskim rowerowym na Zaborze, Biskupice Nowe, Choroń i w prawo na czarny pieszy na Dębowiec. Z Dębowca na pomarańczowy rowerowy i przez przejazd kolejowy (tym razem otwarty ;P) na Osiny i do domu :)
W Aleii Klonowej w kierunku na Złoty Potok
W Aleii Klonowej w kierunku na Złoty Potok © Marta84
Staw Irydion przed pałacem w Złotym Potoku
Staw Irydion przed pałacem w Złotym Potoku © Marta84
Pałac Raczyńskich w Złotym Potoku
Pałac Raczyńskich w Złotym Potoku © Marta84
Dworek Krasińskich z 1829 r
Dworek Krasińskich z 1829 r © Marta84
Staw Amerykan w Złotym Potoku
Staw Amerykan w Złotym Potoku © Marta84
Jaskinia Niedźwiedzia w Złotym Potoku
Jaskinia Niedźwiedzia w Złotym Potoku © Marta84
Staw Sen Nocy Letniej
Staw Sen Nocy Letniej © Marta84
Źródełko św. Zygmunta
Źródełko św. Zygmunta © Marta84
Brama Twardowskiego w Złotym Potoku
Brama Twardowskiego w Złotym Potoku © Marta84
Diabelskie Mosty na niebieskim rowerowym
Diabelskie Mosty na niebieskim rowerowym © Marta84
Diabła na Mostach nie znalazłam ;)
Diabła na Mostach nie znalazłam ;) © Marta84
Jaskinia Ostrężnicka w rezerwacie Ostrężnik
Jaskinia Ostrężnicka w rezerwacie Ostrężnik © Marta84
Ruiny murów zamku Ostrężnik
Ruiny murów zamku Ostrężnik © Marta84
Widok z murów zamku Ostrężnik
Widok z murów zamku Ostrężnik © Marta84
Księżniczka zgubiła tu pantofelek ;)
Księżniczka zgubiła tu pantofelek ;) © Marta84
Schody na zamek Ostrężnik
Schody na zamek Ostrężnik © Marta84
W drodze na zamek Ostrężnicki
W drodze na zamek Ostrężnicki © Marta84

Reszta fociszy: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...

Trasa- mniej więcej ;)

  • DST 59.78km
  • Czas 03:41
  • VAVG 16.23km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bełk - Góra Ramża- Ornontowice

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 2

Kolejny wolny dzień :) Po śniadaniu kierunek na południe- tym razem z Miśkiem.
Późno wyjechaliśmy- standard ;D więc jak najszybszą drogą- 78 i w Nieborowicach w lewo na niebieski rowerowy. Postanowiłam podjąć próbę odnalezienia schronów Pozycji Górnośląskiej. Skręciliśmy zaraz za osadnikami w lewo, drogą aż do pól i za torami w las. Znaleźliśmy dwa :) Trochę dziwna atmosfera w nich panuje... ale warto zajrzeć.
Dalej już cały czas niebieskim rowerowym aż do A1. Po przejechaniu nad autostradą skręcamy w pierwszą w prawo na żółty rowerowy. W Dębieńsku Wielkim przechodzi on w niebieski rowerowy. Podjechaliśmy w miasteczku do kościoła pw. św.Jerzego z 1800 r.
Z Dębieńska ruszamy aleją kasztanową na górę Ramża- obok kapliczki św. Huberta i aż do Bełku. Wjeżdżamy na szlak Śladami Bełka i docieramy do kościółka drewnianego pw. Marii Magdaleny z 2 poł XVIIIw.  oraz kapliczki z XIX w przed nim. Po drodze mijamy też kopiec "Górka Lukasów"- z kaplicą nagrobną.
Kierujemy się teraz z powrotem na Górę Ramża by zobaczyć miejscową wieżę meteorologiczną. Dalej już żółtym rowerowym znów aleją kasztanową i na niebieski rowerowy na Ornontowice. Przez aleję dębową i pod Pałac Hegenscheidtów z końca XIXw. Niestety teren jest prywatny- wstęp i nawet fotografowanie zakazane :( Strzelam więc kilka nielegalnych fot zza ogrodzenia i jedziemy pod kościół pw. św. Michała Archanioła z 1892. 
Zaczyna się ściemniać wiec kierujemy się prosto na Gierałtowice. Jest tu jakiś klasycystyczny dworek z XIX w. ale nie znajdujemy go. Nawet nie warto, bo już tak ciemno, że żadna fotka by nie wyszła ;D
Z Gierałtowic na Bojków i do domku. Jak zwykle trzeba zrobić późną obiadokolację ;D 

Schron pozycji Górnośląskiej
Schron pozycji Górnośląskiej © Marta84
Ciekawe ile żołnierzy tu poległo? :(
Ciekawe ile żołnierzy tu poległo? :( © Marta84
Kościół pw. św.Jerzego z 1800 r. w Dębieńsku
Kościół pw. św.Jerzego z 1800 r. w Dębieńsku © Marta84
Aleja kasztanowa na górę Ramża
Aleja kasztanowa na górę Ramża © Marta84
Kapliczka św. Huberta na górze Ramża
Kapliczka św. Huberta na górze Ramża © Marta84
Góra Ramża przed Bełkiem
Góra Ramża przed Bełkiem © Marta84
Kopiec
Kopiec "Górka Lukasów"- z kaplicą nagrobną w Bełku © Marta84
Kapliczka przed kościołem w Bełku
Kapliczka przed kościołem w Bełku © Marta84
Kościół drewniany pw. Marii Magdaleny z 2 poł XVIIIw. w Bełku
Kościół drewniany pw. Marii Magdaleny z 2 poł XVIIIw. w Bełku © Marta84
Żółty rowerowy na górze Ramża wprost na stację meteorologiczną
Żółty rowerowy na górze Ramża wprost na stację meteorologiczną © Marta84
Stacja meteorologiczna na Ramży
Stacja meteorologiczna na Ramży © Marta84
Ramża z żółtego rowerowego
Ramża z żółtego rowerowego © Marta84
Aleja dębowa w Ornontowicach
Aleja dębowa w Ornontowicach © Marta84
Pałac Hegenscheidtów z końca XIXw. w Ornontowicach
Pałac Hegenscheidtów z końca XIXw. w Ornontowicach © Marta84


Reszta zdjęć: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...


  • DST 51.01km
  • Czas 03:08
  • VAVG 16.28km/h
  • Temperatura 15.8°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czerwionka Leszczyny

Poniedziałek, 10 listopada 2014 · dodano: 10.11.2014 | Komentarze 2

Piękna pogoda i wolny dzień- po odespaniu wczesnego wstawania do pracy i śniadaniu przygotowanym przez męża zdecydowałam się trochę pokręcić. Dziś Misiek postanowił załatwić sprawy na mieście i podążył w innym kierunku. Ja obrałam kurs na południe.
Na serwisówkę, czerwonym rowerowym do Nieborowic. Przy okazji w końcu dostrzegam późnoklasycystyczny dworek, który jakoś mi do tej pory umknął uwadze. Obecnie jest to budynek mieszkalny otoczony zabudowaniami gospodarskimi i zakładami. Następnie na zielony w stronę Kuźni Nieborowskiej gdzie podjeżdżam pod dworek z ok.1880 r. który jest teraz domem pomocy społecznej. Byłam już tu kiedyś, ale teraz liście opadły z drzew i lepiej go aktualnie widać :) Podejmuję też próbę przejechania zielonym pieszym wzdłuż stawów ale gubię drogę i wracam na główna drogę na Szczygłowice- nie ma czasu na błądzenie, bo dzień krótki :(  W Szczygłowicach jadę na prawo i mijam Dworek na Językach z XIX w. Niszczejący budynek a obok niego park z placem zabaw i urządzeniami outdoor fitness (siłownie zewnętrze). Jadę dalej tą samą drogą aż do kopalni Szczygłowice i wzdłuż torów kolejowych aż do przejazdu. Droga prowadzi między laskiem a polami- dziurawa jak sito i pełna błocka.Po polach wałęsały się trzy psiska- obszczekały i zaczęły mnie nawet gonić ale umknęłam... Mam aż tak złą karmę??? :/
Za przejazdem kieruje się na Barwinek i na zielony rowerowy pod "Zameczek"- a w zasadzie dwór klasycystyczny z 1882 r, w którym obecnie jest biblioteka. Z dworku kieruję się na następny dworek, a raczej ruiny  z końca XIX. w. Po drodze mijam piękny platan klonolistny przy krzyżu przydrożnym. 
Z ruin dworku podążam do centrum miasta do dworu z XIXw otoczonego parkiem z pięknym drzewostanem liściastym. Dzisiaj zmodernizowany dwór jest siedzibą Urzędu Gminy i Miasta. 
W drodze powrotnej wstępuję jeszcze na zabytkowe osiedle patronackie kopalni "Dębieńsko", tzw. familoki. Murowane z cegły o drewnianych krytych dachówką są pamiątką dawnej architektury Górnego Śląska.
Później już prosto 924 do Knurowa/Szczygłowice, na niebieski rowerowy na Krywałd przez aleję jesionów do Nieborowic. W Nieborowicach jeszcze fotka stacji kolei wąskotorowej i 78 do domu. 
Trzeba zrobić porządki na mieszkaniu, pranie, obiad i upiec babkę z lukrem ;) Mąż pomoże ;D ;*
W Nieborowicach napotkany Pan Kot
W Nieborowicach napotkany Pan Kot © Marta84
Dworek na Językach w Knurowie
Dworek na Językach w Knurowie © Marta84
Platan klonolistny przy krzyżu przydrożnym w dzielnicy Leszczyny
Platan klonolistny przy krzyżu przydrożnym w dzielnicy Leszczyny © Marta84

"Zameczek"- a w zasadzie dwór klasycystyczny z 1882 r w dzielnicy Leszczyny © Marta84
Ruiny  dworu z końca XIX w Czerwionce Leszczyny
Ruiny dworu z końca XIX w Czerwionce Leszczyny © Marta84
Biały Dom - dwór z XIX w w Czerwionce Leszczyny, siedziba Urzędu Miasta i Gminy
Biały Dom - dwór z XIX w w Czerwionce Leszczyny, siedziba Urzędu Miasta i Gminy © Marta84
Familoki w Czerwionce Leszczyny
Familoki w Czerwionce Leszczyny © Marta84
Familok na zabytkowym osiedlu patronackim kopalni
Familok na zabytkowym osiedlu patronackim kopalni "Dębieńsko" © Marta84
Stacja kolei wąskotorowej w Nieborowicach
Stacja kolei wąskotorowej w Nieborowicach © Marta84

A reszta fot tu: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...



  • DST 57.96km
  • Czas 03:42
  • VAVG 15.66km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tworków-Krzyżanowice

Piątek, 7 listopada 2014 · dodano: 07.11.2014 | Komentarze 1

Wspólny wolny dzień postanowiliśmy wykorzystać na poznanie nowych terenów opodal Raciborza i czeskiej granicy. Dojechaliśmy autem do Raciborza i wyruszyliśmy z okolic rynku. Pogoda zapowiadała się ładna- gdy wjechaliśmy do miasta zaczęło mżyć :/ Nic to- w trakcie drogi na pewno się wypogodzi ;) W informacji turystycznej zaopatrujemy się bogato w mapy (nie tylko okolic ale i regionu :) )
Trasa najpierw przez miasto: rynek, obok baszty więziennej z XVI w., Parku im. Miasta Roth, zabudowań zakładu karnego z 1851 r. i na koniec obok zameczku Rafako. Później na niebieski szlak prowadzący wzdłuż torów i rzeki Odry przez Bieńkowice na Tworków i Krzyżanowice. W Bieńkowicach mijamy zabytkowy spichlerz z 1855 r i aleją Hroza obok młyna z 1910 r docieramy do ruin Pałacu Wyskoty z XVI w. Runy obecnie są w remoncie- kręcą się tam robotnicy i nie można wchodzić do wnętra ale i na zewnątrz można podziwiać piękno miejsca.
Z Tworkowa kierujemy się niebieskim rowerowym a później 45 na Krzyżanowice. W miasteczku można zobaczyć budynek bramny i Pałac książąt Lichnowskich. Obecnie rezydują tam siostry zakonne. Pałac nazwany różanym, bo w otaczającym go parku można spotkać wiele tych kwiatów. Choć aura zimna to nawet ładnie kwitną :) 
Z Krzyżanowic wracamy tą samą drogą na Tworków i jedziemy dalej zielonym rowerowym na Bolesław- jest tu kolejny spichlerz z 2 połowy XVIII w. Dalej na Borucin gdzie mijamy jeszcze jeden spichlerz oraz dawny folwark i dwór Lichniowskich z XVII/XVIII w.
Z Borucina drogą główną na Krzanowice- tu następny spichlerz z XVIII/XIX w i zabytkowy kościół. Czas goni i zmrok zaczyna zapadać więc jak najszybszą drogą jedziemy na Bojanów i czerwonym rowerowym na Wojnowice. W Wojnowicach jest Pałac rodziny Kuh z 1 połowy XIX w.- obecnie funkcjonuje jako dom przyjęć i restauracja. Niestety gdy zajeżdżamy  brama jest już zamknięta :( Późno już i ciemno więc ruszamy w drogę na Racibórz- czerwonym rowerowym i 916 na miasto.
Na koniec wyżerka w DaGrasso na Mickiewicza :) Udany dzionek- choć przemokliśmy trochę to warto było. Pogoda w trakcie jazdy się poprawiła i mimo braku słońca zdążyłam nawet wyschnąć ;) Będzie trzeba wrócić w te okolice, bo ze zdobycznych map wynika, że jest tu bardzo wiele ciekawych miejsc do zwiedzenia :)

Pałac w Tworkowie
Pałac w Tworkowie © Marta84
Przy Pałacu w Tworkowie
Przy Pałacu w Tworkowie © Marta84
W Krzyżanowicach w pałacowym ogrodzie
W Krzyżanowicach w pałacowym ogrodzie © Marta84
Pałac w Krzyżanowicach od tyłu
Pałac w Krzyżanowicach od tyłu © Marta84
Lwy pilnują zabudowań :)
Lwy pilnują zabudowań :) © Marta84
Pałac w Krzyżanowicach od frontu
Pałac w Krzyżanowicach od frontu © Marta84

Reszta zdjęć: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...



  • DST 51.26km
  • Czas 03:00
  • VAVG 17.09km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzierżno Duże, Dzierżno Małe + optyk

Czwartek, 6 listopada 2014 · dodano: 06.11.2014 | Komentarze 2

Po zabieganym święcie zmarłych i stresyjącym tygodniu w robocie w końcu wolne. Czas usadzić dupsko na siodło.
Najpierw na Daszyńskiego odebrać soczewki. Kozielską, Łabędzką i Starogliwicką/Staromiejską przez Niepaszyce i w lewo na żółty rowerowy na Stare Łabędy. Później w prawo w stronę Dzierżna Dużego (czerwonym pieszym). Nad jeziorem obmyłam w końcu rower ze zaschniętego błocka :) Sporo łabędzi kręci się po wodzie. Plan był taki, że miałam przedrzeć się z Dzierżna Dużego na Małe ścieżką wzdłuż jeziora. Niestety przejazdu brak- próbowałam dwoma dróżkami ale obie były ślepe. Trzecia poprowadziła na Taciszów (żółtym rowerowym). Za Kanałem Gliwicki skręcam w prawo naprzeciwko zjazdu na żółty rowerowy. Wzdłuż torów i w lewo, potem w prawo na ul. Mickiewicza.  Następnie jeszcze raz w prawo w Nad Kanałem i nad jezioro Dzierżno Małe.
Na wjeździe do Ośrodka Panda atakuje mnie olbrzymi bernardyn... Brama otwarta, nikogo nie ma. Ze strachu wjechałam w las i jechałam między drzewami- pies za mną... Myślałam, że mnie rozszarpie, ale po 50 m dał spokój. Zeskoczyłam z roweru i przedarłam się z powrotem na drogę. Zobaczył mnie raz jeszcze i znów na mnie. Zdążyłam tylko wsiąść na rower i czmychnąć ile sił. Ja pitole- jak można nie zamykać bramy mając takie bydlątko na podwórku? Ludzie to totalne bezmózgi. Gdyby mnie ugryzł była by oczywiście psa wina a nie oszołoma właściciela. 
Cała się aż trzęsłam ze strachu. Atmosferę rozładowała kupa... dosłownie ;D Wypięłam nogę z pedała a tam niespodzianka... Musiałam wdepnąć uciekając przez las ;P Przed 10 minut skubałam patykiem buta i pedał. Przynajmniej uspokoiłam się przed dalszą jazdą ;D
Przez jakieś 30 minut błądziłam ul Nad Kanałem ale nie znalazłam przejazdu pozwalającego okrążyć jezioro. Wróciłam więc na ul. Mickiewicza, skręciłam w prawo w Młyńską do miejscowości Dzierżno. Dalej ul.Polną na Czerwionkę, ul.Jagodową i w prawo w Oświęcimską na Łabędy. Później już Główną i Portową, obok Tesco na Łabędzkiej i do domu. 
Wycieczka udana- poza atakiem psiska... No i łabędzia żal :( 
W parku Starokozielskim
W parku Starokozielskim © Marta84
Pomnik Żołnierzy Francuskich w parku starokozielskim
Pomnik Żołnierzy Francuskich w parku starokozielskim © Marta84
Łabędzie łapki na plaży nad Dzierżnem Dużym
Łabędzie łapki na plaży nad Dzierżnem Dużym © Marta84
Łabędzie nad Dzierżnem Dużym
Łabędzie nad Dzierżnem Dużym © Marta84
I jeszcze jedna grupka łabędzi
...i jeszcze jedna grupka łabędzi © Marta84
Ofiara plątaniny sitowia nad Dzierżnem Dużym
Ofiara plątaniny sitowia nad Dzierżnem Dużym © Marta84
Robota bobrów ??? nad Dzierżnem Dużym drzewa wzdłuż jeziora dziwnie połamane
Robota bobrów ??? nad Dzierżnem Dużym drzewa wzdłuż jeziora dziwnie połamane © Marta84
Jezioro Dzierżno Małe
Jezioro Dzierżno Małe © Marta84
Nad Dzierżnem Małym- Tawerna Kormorany :)
Nad Dzierżnem Małym- Tawerna Kormorany :) © Marta84
Dzierżno Małe z innej strony
Dzierżno Małe z innej strony © Marta84
Kapliczka  na Łabędach przy Placu Niepodległości
Kapliczka na Łabędach przy Placu Niepodległości © Marta84