Info
Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad1 - 0
- 2024, Wrzesień1 - 0
- 2024, Sierpień4 - 0
- 2024, Lipiec8 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj4 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2023, Wrzesień2 - 0
- 2023, Sierpień3 - 0
- 2023, Lipiec6 - 0
- 2023, Czerwiec7 - 0
- 2023, Maj3 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik1 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień3 - 0
- 2022, Lipiec1 - 0
- 2022, Czerwiec1 - 0
- 2022, Maj1 - 0
- 2022, Kwiecień1 - 0
- 2022, Marzec1 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń1 - 0
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik1 - 0
- 2021, Wrzesień1 - 0
- 2021, Sierpień1 - 0
- 2021, Czerwiec1 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 1
- 2019, Sierpień5 - 1
- 2019, Lipiec4 - 0
- 2019, Czerwiec5 - 6
- 2017, Maj7 - 16
- 2017, Kwiecień4 - 4
- 2017, Marzec6 - 4
- 2017, Luty4 - 11
- 2017, Styczeń8 - 28
- 2016, Grudzień2 - 4
- 2016, Listopad6 - 6
- 2016, Październik5 - 14
- 2016, Wrzesień4 - 3
- 2016, Sierpień5 - 0
- 2016, Lipiec5 - 4
- 2016, Czerwiec10 - 4
- 2016, Maj7 - 0
- 2016, Kwiecień9 - 2
- 2016, Marzec7 - 9
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń1 - 12
- 2015, Grudzień2 - 2
- 2015, Listopad5 - 20
- 2015, Październik6 - 22
- 2015, Wrzesień6 - 20
- 2015, Sierpień14 - 37
- 2015, Lipiec12 - 16
- 2015, Czerwiec6 - 2
- 2015, Maj8 - 15
- 2015, Kwiecień8 - 12
- 2015, Marzec4 - 6
- 2015, Luty6 - 23
- 2015, Styczeń9 - 32
- 2014, Grudzień3 - 10
- 2014, Listopad9 - 30
- 2014, Październik18 - 35
- 2014, Wrzesień10 - 33
- 2014, Sierpień12 - 22
- 2014, Lipiec9 - 2
- 2014, Czerwiec18 - 13
- 2014, Maj8 - 7
- 2014, Kwiecień10 - 0
- 2014, Marzec10 - 12
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń1 - 4
- 2013, Listopad13 - 2
- 2013, Październik11 - 4
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec4 - 9
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj9 - 2
- 2013, Kwiecień16 - 2
- 2013, Marzec18 - 0
- 2013, Luty13 - 14
- 2013, Styczeń10 - 6
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Listopad9 - 33
- 2012, Październik17 - 40
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień12 - 0
- 2012, Lipiec10 - 0
- 2012, Czerwiec7 - 4
- 2012, Maj8 - 7
- 2012, Kwiecień5 - 3
- 2012, Marzec4 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
50-60
Dystans całkowity: | 1969.37 km (w terenie 17.00 km; 0.86%) |
Czas w ruchu: | 118:26 |
Średnia prędkość: | 16.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.30 km/h |
Suma podjazdów: | 7622 m |
Suma kalorii: | 17737 kcal |
Liczba aktywności: | 36 |
Średnio na aktywność: | 54.70 km i 3h 23m |
Więcej statystyk |
- DST 55.43km
- Czas 03:03
- VAVG 18.17km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura 31.8°C
- Kalorie 1458kcal
- Podjazdy 253m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sierakowice - Rachowice
Wtorek, 21 lipca 2015 · dodano: 21.07.2015 | Komentarze 0
Można powiedzieć, że wycieczka to powtórka z rozrywki z 13 maja tego roku. Przez Smolnicę, Las Lipie, zielonym pieszym na Tworóg Mały i Sierakowice, zielonym rowerowym na Rachowice, czarnym rowerowym na Kozłów, zielonym na Ostropę i na Sikornik. Postanowiłam dziś podjechać po Miśka do pracy i zrobić mu psikusa. Mianowicie odpiąć mu rower i schować, żeby się z lekka zdziwił jak po niego pójdzie. Jego mina była bezcenna, gdy nie zastał roweru tam gdzie go zostawił ;D W ramach zadośćuczynienia zafundowałam mu lody i smoothies w Macu ;D Sama też oczywiście nie omieszkałam sobie zamówić ;) Do domu wróciliśmy już razem. Pogoda dziś dopisała- choć jest jeszcze tyci za ciepło jak dla mnie to i tak o niebo lepiej niż ostatnimi czasy. Wiaterek i chmurki robią swoje :) No i te wstrętne bąki końskie- znów dwa mnie dopadły w lesie :/ bleeepunkt poboru wody w lesie Lipie
znajomki w Trachach
na zielonym pieszym na Sierakowice dalej piękne chmurki
stawik w Sierakowicach
przed Rachowicami na zielonym rowerowym- bele sianka już są- praca w polu wrze :)
Trasa:
Przed Ostropą wyłączyłam Endo, bo tel zaczął wyć, że mu już słabo ;)
Kategoria 50-60, samotnie, śląskie, w towarzystwie, ze zdjęciem
- DST 55.08km
- Czas 03:11
- VAVG 17.30km/h
- VMAX 57.30km/h
- Kalorie 1449kcal
- Podjazdy 233m
- Aktywność Jazda na rowerze
Bukowa Góra i Pogoria III,IV
Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 31.05.2015 | Komentarze 0
Dziś wypad w tereny znane - zamek w Siewierzu i dwie Pogorie. Jedna nowość to odwiedziny Lasów Trzebiesławickich :) Podjazd na Bocianka pod wieżę obserwacyjną i na Bukową Górę. Przy tym ostatnim Góra Ossona wymięka :) Fajnie było podjechać pod sam szczyt. Tak fajnie,że nawet zjazd tego nie przebił :)zamek w Siewierzu
wieża pożarnicza na Bocianku
zjazd z Bocianka
podjazd na Bukową
zjazd z Bukowej
Bukowa Góra
Pogoria IV
molo Pogoria III
na czerwonym rowerwowym na Siewierz
Reszta: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Trasa:
Kategoria 50-60, śląskie, w towarzystwie, ze zdjęciem
- DST 50.11km
- Czas 03:05
- VAVG 16.25km/h
- VMAX 37.40km/h
- Temperatura 20.2°C
- Kalorie 1511kcal
- Podjazdy 616m
- Aktywność Jazda na rowerze
Arboretum Bramy Morawskiej (Racibórz) i Rezerwat Łążczok
Poniedziałek, 4 maja 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 3
w Łężczoku
W arboretum
W Rudach kaczucha dzielnie walczyła o każdy kęs jakichś wodorostów :)
Zdjęcia: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Kategoria 50-60, śląskie, w towarzystwie, ze zdjęciem
- DST 55.59km
- Czas 03:22
- VAVG 16.51km/h
- Temperatura 3.3°C
- Aktywność Jazda na rowerze
zimne Rudy
Sobota, 28 lutego 2015 · dodano: 28.02.2015 | Komentarze 3
Wolny dzionek- ruszyłam kuper z domu. 5.1 na termometrze- może być. Później dopiero zaczęło lekko wiać i zrobiło się 3.3- brrrrrrr....Serwisówką- na Smolnicę- czerwonym i żółtym rowerowym na 919 do Rud. Pokręciłam się jak smród po gaciach po przyklasztornym parku i czas na powrót. Przez Brantołkę i na kapliczkę św. Magdaleny. Zielonym rowerowym i na 408, później serwisówką do domu. Na Gajówce (zielony rowerowy) z leśniczówki zawsze- ale to ZAWSZE- jestem goniona przez małego wrednego kundelka. Czy tylko na mnie czatuje, czy ktoś jeszcze miał "przyjemność" jegomościa spotkać? :D
W temacie psów- jeszcze jedna ciekawostka: dziś aż przystanęłam z wrażenia na widok sierściucha usiłującego zgwałcić... kurę ;D Masakra- co ten seks robi z głową, jak widać nie tylko u ludzi :D Dokumentacji ze zdarzenia nie zrobiłam, bo pornografii nie rozpowszechniam (tylko oglądam ;P ).
w Rudach
Magdalenka
agresor :)
przed moją klatką :)
Reszta: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Kategoria 50-60, opolskie, samotnie, śląskie, ze zdjęciem
- DST 55.92km
- Czas 04:11
- VAVG 13.37km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzierżno Duże -Pławniowice
Czwartek, 8 stycznia 2015 · dodano: 08.01.2015 | Komentarze 5
Trasa: przez miasto/obok Tesco na Łabędzkiej i Opla- w lewo na żółty rowerowy w kierunku Dzierżna Dużego Dalej na Taciszów i na żółty rowerowy wzdłuż kanału Gliwickiego nad jezioro Pławniowickie. Żółtym rowerowym na Rudziniec i niebieskim na Łączę. Żółtym na Rachowice i zielonym w kierunku Ostropy/Wójtowej Wsi i do domu na Sikornik.Wyjazd miał być krótszy ale starałam się unikać jazdy asfaltem- szkoda babrać rower w soli. Zamiast tego zafundowałam sobie dłuuuugie przyprószone proste między polami i laskami :) Było fajnie ale pod koniec wycieczki czułam się jakbym przejechała dwa razy dłuższy dystans ;D Na początku temperatura była znośna- później coraz zimniej i wiatr miotał mną jak Szatan...
Marzyłam tylko o kubku ciepłego kakao. Cóż - rower jak uzależnienie. Zapomnę to co złe i jak tylko dupa przestanie napierdzielać wezmę się znów za ujeżdżanie ;D
Żółty rowerowy na Dzierżno Duże © Marta84
Dzierżno Duże i małe koło ;) © Marta84
Trzy łabędki nad Dzierżnem Dużym © Marta84
Skuty lodem Kanał Gliwicki © Marta84
Droga Nad Kanałem Gliwickim © Marta84
Sitowie zimową porą nad zalewem Pławniowickim © Marta84
Zalew w Pławniowicach © Marta84
Kaczylle nad zalewem Pławniowickim © Marta84
Ślady bestii nad zalewem Pławniowickim © Marta84
Kanał Gliwicki i pałac w Pławniowicach w tle © Marta84
Zabudowanie przypałacowe w parku © Marta84
Pałac w Pławniowicach od tyłu © Marta84
Widok na pałac od bramy wejściowej © Marta84
I Pławniowicki pałacyk od frontu © Marta84
Przy domu "Szansa" na żółtym rowerowym na Rudziniec © Marta84
Żółty rowerowy przy "Szansie" © Marta84
Jedna z długich prostych © Marta84
Dworek neorenesansowy w Rudzińcu z 1876 r © Marta84
Kapliczka przed kościołem pw. św. Michała Archanioła z XVII w. w Rudzińcu © Marta84
Niebieski rowerowy na Łączę- dłuuuga prosta © Marta84
A gdyby tak się na mnie zwaliło? :/ na zielonym rowerowym za Rachowcami © Marta84
Podczas wycieczki pogarszał mi się coraz bardziej humor... Tak sobie myślałam- coby było, gdybym tak np. zasłabła i zamarzła gdzieś w środku lasu? :/ ... i takie tam inne bzdety... To przez te długie proste i pustkę w lesie- dziwne wrażenia podczas jazdy.
Kategoria 50-60, samotnie, śląskie, ze zdjęciem
- DST 56.77km
- Czas 03:39
- VAVG 15.55km/h
- VMAX 43.50km/h
- Temperatura 9.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
przedwyborczy Złoty Potok :)
Niedziela, 16 listopada 2014 · dodano: 16.11.2014 | Komentarze 7
Dziś pogoda taka sobie ale nie mogłam sobie odmówić wypadu do Złotego Potoku :) Misiek został w domu by zająć się babcią i obiadem ;) Ruszyłam w kierunku pomarańczowego rowerowego na Dębowiec ale niestety nie było mi dane przejechać przez przejazd kolejowy. Po 15 minutach oczekiwania na jego otwarcie nawet moje nerwy nie wytrzymały i ruszyłam na Poraj w kierunku Choronia. W Choroniu skręcam w prawo na czerwony rowerowy na Skrobaczowiznę. Dalej cały czas niebieskim rowerowym aż do Złotego przez Zaborze, Suliszowice, Siedlec, Bogdaniec i Aleją Klonową na Pałac Raczyńskich i Dworek Krasińskich z 1829 r. Obowiązkowe foto nad Irydionem i w drogę zielonym rowerowym obok Kościoła pw. św. Jana Chrzciciela nad staw Amerykan. Kilka fotek i żółtym rowerowym doliną Wiercicy, mijając liczne ostańce przez Rezerwat leśny "Parkowe". Zaglądam do jaskini Niedźwiedziej, mijam Krupski Młyn nad Stawem Nocy Letniej i cały czas żółtym rowerowym przejeżdżam na drugą stronę drogi niedaleko stawów rybnych i pstrągarni.Zajeżdżam też nad Żródełko św. Zygmunta i pod Bramę Twardowskiego. Na drugą stronę drogi i niebieskim rowerowym obok Diabelskich Mostów na ruiny zamku Ostrężnik i pod jaskinię Ostrężnicką w Rezerwacie Ostrężnik. Pokręciłam się po ruinach- dostać się na szczyt wzniesienia na którym był zamek to nie lada sztuka- szczególnie po mokrych, śliskich liściach i w butach MTB :D
Powrót do domu zielonym rowerowym na Suliszowice gdzie bezskutecznie próbuję zlokalizować ruiny warowni :/ Następnie niebieskim rowerowym na Zaborze, Biskupice Nowe, Choroń i w prawo na czarny pieszy na Dębowiec. Z Dębowca na pomarańczowy rowerowy i przez przejazd kolejowy (tym razem otwarty ;P) na Osiny i do domu :)
W Aleii Klonowej w kierunku na Złoty Potok © Marta84
Staw Irydion przed pałacem w Złotym Potoku © Marta84
Pałac Raczyńskich w Złotym Potoku © Marta84
Dworek Krasińskich z 1829 r © Marta84
Staw Amerykan w Złotym Potoku © Marta84
Jaskinia Niedźwiedzia w Złotym Potoku © Marta84
Staw Sen Nocy Letniej © Marta84
Źródełko św. Zygmunta © Marta84
Brama Twardowskiego w Złotym Potoku © Marta84
Diabelskie Mosty na niebieskim rowerowym © Marta84
Diabła na Mostach nie znalazłam ;) © Marta84
Jaskinia Ostrężnicka w rezerwacie Ostrężnik © Marta84
Ruiny murów zamku Ostrężnik © Marta84
Widok z murów zamku Ostrężnik © Marta84
Księżniczka zgubiła tu pantofelek ;) © Marta84
Schody na zamek Ostrężnik © Marta84
W drodze na zamek Ostrężnicki © Marta84
Reszta fociszy: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Trasa- mniej więcej ;)
Kategoria ze zdjęciem, śląskie, samotnie, 50-60
- DST 59.78km
- Czas 03:41
- VAVG 16.23km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Bełk - Góra Ramża- Ornontowice
Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 2
Kolejny wolny dzień :) Po śniadaniu kierunek na południe- tym razem z Miśkiem.Późno wyjechaliśmy- standard ;D więc jak najszybszą drogą- 78 i w Nieborowicach w lewo na niebieski rowerowy. Postanowiłam podjąć próbę odnalezienia schronów Pozycji Górnośląskiej. Skręciliśmy zaraz za osadnikami w lewo, drogą aż do pól i za torami w las. Znaleźliśmy dwa :) Trochę dziwna atmosfera w nich panuje... ale warto zajrzeć.
Dalej już cały czas niebieskim rowerowym aż do A1. Po przejechaniu nad autostradą skręcamy w pierwszą w prawo na żółty rowerowy. W Dębieńsku Wielkim przechodzi on w niebieski rowerowy. Podjechaliśmy w miasteczku do kościoła pw. św.Jerzego z 1800 r.
Z Dębieńska ruszamy aleją kasztanową na górę Ramża- obok kapliczki św. Huberta i aż do Bełku. Wjeżdżamy na szlak Śladami Bełka i docieramy do kościółka drewnianego pw. Marii Magdaleny z 2 poł XVIIIw. oraz kapliczki z XIX w przed nim. Po drodze mijamy też kopiec "Górka Lukasów"- z kaplicą nagrobną.
Kierujemy się teraz z powrotem na Górę Ramża by zobaczyć miejscową wieżę meteorologiczną. Dalej już żółtym rowerowym znów aleją kasztanową i na niebieski rowerowy na Ornontowice. Przez aleję dębową i pod Pałac Hegenscheidtów z końca XIXw. Niestety teren jest prywatny- wstęp i nawet fotografowanie zakazane :( Strzelam więc kilka nielegalnych fot zza ogrodzenia i jedziemy pod kościół pw. św. Michała Archanioła z 1892.
Zaczyna się ściemniać wiec kierujemy się prosto na Gierałtowice. Jest tu jakiś klasycystyczny dworek z XIX w. ale nie znajdujemy go. Nawet nie warto, bo już tak ciemno, że żadna fotka by nie wyszła ;D
Z Gierałtowic na Bojków i do domku. Jak zwykle trzeba zrobić późną obiadokolację ;D
Schron pozycji Górnośląskiej © Marta84
Ciekawe ile żołnierzy tu poległo? :( © Marta84
Kościół pw. św.Jerzego z 1800 r. w Dębieńsku © Marta84
Aleja kasztanowa na górę Ramża © Marta84
Kapliczka św. Huberta na górze Ramża © Marta84
Góra Ramża przed Bełkiem © Marta84
Kopiec "Górka Lukasów"- z kaplicą nagrobną w Bełku © Marta84
Kapliczka przed kościołem w Bełku © Marta84
Kościół drewniany pw. Marii Magdaleny z 2 poł XVIIIw. w Bełku © Marta84
Żółty rowerowy na górze Ramża wprost na stację meteorologiczną © Marta84
Stacja meteorologiczna na Ramży © Marta84
Ramża z żółtego rowerowego © Marta84
Aleja dębowa w Ornontowicach © Marta84
Pałac Hegenscheidtów z końca XIXw. w Ornontowicach © Marta84
Reszta zdjęć: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Kategoria 50-60, śląskie, w towarzystwie, ze zdjęciem
- DST 51.01km
- Czas 03:08
- VAVG 16.28km/h
- Temperatura 15.8°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Czerwionka Leszczyny
Poniedziałek, 10 listopada 2014 · dodano: 10.11.2014 | Komentarze 2
Piękna pogoda i wolny dzień- po odespaniu wczesnego wstawania do pracy i śniadaniu przygotowanym przez męża zdecydowałam się trochę pokręcić. Dziś Misiek postanowił załatwić sprawy na mieście i podążył w innym kierunku. Ja obrałam kurs na południe.Na serwisówkę, czerwonym rowerowym do Nieborowic. Przy okazji w końcu dostrzegam późnoklasycystyczny dworek, który jakoś mi do tej pory umknął uwadze. Obecnie jest to budynek mieszkalny otoczony zabudowaniami gospodarskimi i zakładami. Następnie na zielony w stronę Kuźni Nieborowskiej gdzie podjeżdżam pod dworek z ok.1880 r. który jest teraz domem pomocy społecznej. Byłam już tu kiedyś, ale teraz liście opadły z drzew i lepiej go aktualnie widać :) Podejmuję też próbę przejechania zielonym pieszym wzdłuż stawów ale gubię drogę i wracam na główna drogę na Szczygłowice- nie ma czasu na błądzenie, bo dzień krótki :( W Szczygłowicach jadę na prawo i mijam Dworek na Językach z XIX w. Niszczejący budynek a obok niego park z placem zabaw i urządzeniami outdoor fitness (siłownie zewnętrze). Jadę dalej tą samą drogą aż do kopalni Szczygłowice i wzdłuż torów kolejowych aż do przejazdu. Droga prowadzi między laskiem a polami- dziurawa jak sito i pełna błocka.Po polach wałęsały się trzy psiska- obszczekały i zaczęły mnie nawet gonić ale umknęłam... Mam aż tak złą karmę??? :/
Za przejazdem kieruje się na Barwinek i na zielony rowerowy pod "Zameczek"- a w zasadzie dwór klasycystyczny z 1882 r, w którym obecnie jest biblioteka. Z dworku kieruję się na następny dworek, a raczej ruiny z końca XIX. w. Po drodze mijam piękny platan klonolistny przy krzyżu przydrożnym.
Z ruin dworku podążam do centrum miasta do dworu z XIXw otoczonego parkiem z pięknym drzewostanem liściastym. Dzisiaj zmodernizowany dwór jest siedzibą Urzędu Gminy i Miasta.
W drodze powrotnej wstępuję jeszcze na zabytkowe osiedle patronackie kopalni "Dębieńsko", tzw. familoki. Murowane z cegły o drewnianych krytych dachówką są pamiątką dawnej architektury Górnego Śląska.
Później już prosto 924 do Knurowa/Szczygłowice, na niebieski rowerowy na Krywałd przez aleję jesionów do Nieborowic. W Nieborowicach jeszcze fotka stacji kolei wąskotorowej i 78 do domu.
Trzeba zrobić porządki na mieszkaniu, pranie, obiad i upiec babkę z lukrem ;) Mąż pomoże ;D ;*
W Nieborowicach napotkany Pan Kot © Marta84
Dworek na Językach w Knurowie © Marta84
Platan klonolistny przy krzyżu przydrożnym w dzielnicy Leszczyny © Marta84
"Zameczek"- a w zasadzie dwór klasycystyczny z 1882 r w dzielnicy Leszczyny © Marta84
Ruiny dworu z końca XIX w Czerwionce Leszczyny © Marta84
Biały Dom - dwór z XIX w w Czerwionce Leszczyny, siedziba Urzędu Miasta i Gminy © Marta84
Familoki w Czerwionce Leszczyny © Marta84
Familok na zabytkowym osiedlu patronackim kopalni "Dębieńsko" © Marta84
Stacja kolei wąskotorowej w Nieborowicach © Marta84
A reszta fot tu: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Kategoria ze zdjęciem, śląskie, samotnie, 50-60
- DST 57.96km
- Czas 03:42
- VAVG 15.66km/h
- Temperatura 11.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Tworków-Krzyżanowice
Piątek, 7 listopada 2014 · dodano: 07.11.2014 | Komentarze 1
Wspólny wolny dzień postanowiliśmy wykorzystać na poznanie nowych terenów opodal Raciborza i czeskiej granicy. Dojechaliśmy autem do Raciborza i wyruszyliśmy z okolic rynku. Pogoda zapowiadała się ładna- gdy wjechaliśmy do miasta zaczęło mżyć :/ Nic to- w trakcie drogi na pewno się wypogodzi ;) W informacji turystycznej zaopatrujemy się bogato w mapy (nie tylko okolic ale i regionu :) )Trasa najpierw przez miasto: rynek, obok baszty więziennej z XVI w., Parku im. Miasta Roth, zabudowań zakładu karnego z 1851 r. i na koniec obok zameczku Rafako. Później na niebieski szlak prowadzący wzdłuż torów i rzeki Odry przez Bieńkowice na Tworków i Krzyżanowice. W Bieńkowicach mijamy zabytkowy spichlerz z 1855 r i aleją Hroza obok młyna z 1910 r docieramy do ruin Pałacu Wyskoty z XVI w. Runy obecnie są w remoncie- kręcą się tam robotnicy i nie można wchodzić do wnętra ale i na zewnątrz można podziwiać piękno miejsca.
Z Tworkowa kierujemy się niebieskim rowerowym a później 45 na Krzyżanowice. W miasteczku można zobaczyć budynek bramny i Pałac książąt Lichnowskich. Obecnie rezydują tam siostry zakonne. Pałac nazwany różanym, bo w otaczającym go parku można spotkać wiele tych kwiatów. Choć aura zimna to nawet ładnie kwitną :)
Z Krzyżanowic wracamy tą samą drogą na Tworków i jedziemy dalej zielonym rowerowym na Bolesław- jest tu kolejny spichlerz z 2 połowy XVIII w. Dalej na Borucin gdzie mijamy jeszcze jeden spichlerz oraz dawny folwark i dwór Lichniowskich z XVII/XVIII w.
Z Borucina drogą główną na Krzanowice- tu następny spichlerz z XVIII/XIX w i zabytkowy kościół. Czas goni i zmrok zaczyna zapadać więc jak najszybszą drogą jedziemy na Bojanów i czerwonym rowerowym na Wojnowice. W Wojnowicach jest Pałac rodziny Kuh z 1 połowy XIX w.- obecnie funkcjonuje jako dom przyjęć i restauracja. Niestety gdy zajeżdżamy brama jest już zamknięta :( Późno już i ciemno więc ruszamy w drogę na Racibórz- czerwonym rowerowym i 916 na miasto.
Na koniec wyżerka w DaGrasso na Mickiewicza :) Udany dzionek- choć przemokliśmy trochę to warto było. Pogoda w trakcie jazdy się poprawiła i mimo braku słońca zdążyłam nawet wyschnąć ;) Będzie trzeba wrócić w te okolice, bo ze zdobycznych map wynika, że jest tu bardzo wiele ciekawych miejsc do zwiedzenia :)
Pałac w Tworkowie © Marta84
Przy Pałacu w Tworkowie © Marta84
W Krzyżanowicach w pałacowym ogrodzie © Marta84
Pałac w Krzyżanowicach od tyłu © Marta84
Lwy pilnują zabudowań :) © Marta84
Pałac w Krzyżanowicach od frontu © Marta84
Reszta zdjęć: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Kategoria 50-60, śląskie, w towarzystwie, ze zdjęciem
- DST 51.26km
- Czas 03:00
- VAVG 17.09km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzierżno Duże, Dzierżno Małe + optyk
Czwartek, 6 listopada 2014 · dodano: 06.11.2014 | Komentarze 2
Po zabieganym święcie zmarłych i stresyjącym tygodniu w robocie w końcu wolne. Czas usadzić dupsko na siodło.Najpierw na Daszyńskiego odebrać soczewki. Kozielską, Łabędzką i Starogliwicką/Staromiejską przez Niepaszyce i w lewo na żółty rowerowy na Stare Łabędy. Później w prawo w stronę Dzierżna Dużego (czerwonym pieszym). Nad jeziorem obmyłam w końcu rower ze zaschniętego błocka :) Sporo łabędzi kręci się po wodzie. Plan był taki, że miałam przedrzeć się z Dzierżna Dużego na Małe ścieżką wzdłuż jeziora. Niestety przejazdu brak- próbowałam dwoma dróżkami ale obie były ślepe. Trzecia poprowadziła na Taciszów (żółtym rowerowym). Za Kanałem Gliwicki skręcam w prawo naprzeciwko zjazdu na żółty rowerowy. Wzdłuż torów i w lewo, potem w prawo na ul. Mickiewicza. Następnie jeszcze raz w prawo w Nad Kanałem i nad jezioro Dzierżno Małe.
Na wjeździe do Ośrodka Panda atakuje mnie olbrzymi bernardyn... Brama otwarta, nikogo nie ma. Ze strachu wjechałam w las i jechałam między drzewami- pies za mną... Myślałam, że mnie rozszarpie, ale po 50 m dał spokój. Zeskoczyłam z roweru i przedarłam się z powrotem na drogę. Zobaczył mnie raz jeszcze i znów na mnie. Zdążyłam tylko wsiąść na rower i czmychnąć ile sił. Ja pitole- jak można nie zamykać bramy mając takie bydlątko na podwórku? Ludzie to totalne bezmózgi. Gdyby mnie ugryzł była by oczywiście psa wina a nie oszołoma właściciela.
Cała się aż trzęsłam ze strachu. Atmosferę rozładowała kupa... dosłownie ;D Wypięłam nogę z pedała a tam niespodzianka... Musiałam wdepnąć uciekając przez las ;P Przed 10 minut skubałam patykiem buta i pedał. Przynajmniej uspokoiłam się przed dalszą jazdą ;D
Przez jakieś 30 minut błądziłam ul Nad Kanałem ale nie znalazłam przejazdu pozwalającego okrążyć jezioro. Wróciłam więc na ul. Mickiewicza, skręciłam w prawo w Młyńską do miejscowości Dzierżno. Dalej ul.Polną na Czerwionkę, ul.Jagodową i w prawo w Oświęcimską na Łabędy. Później już Główną i Portową, obok Tesco na Łabędzkiej i do domu.
Wycieczka udana- poza atakiem psiska... No i łabędzia żal :(
W parku Starokozielskim © Marta84
Pomnik Żołnierzy Francuskich w parku starokozielskim © Marta84
Łabędzie łapki na plaży nad Dzierżnem Dużym © Marta84
Łabędzie nad Dzierżnem Dużym © Marta84
...i jeszcze jedna grupka łabędzi © Marta84
Ofiara plątaniny sitowia nad Dzierżnem Dużym © Marta84
Robota bobrów ??? nad Dzierżnem Dużym drzewa wzdłuż jeziora dziwnie połamane © Marta84
Jezioro Dzierżno Małe © Marta84
Nad Dzierżnem Małym- Tawerna Kormorany :) © Marta84
Dzierżno Małe z innej strony © Marta84
Kapliczka na Łabędach przy Placu Niepodległości © Marta84
Kategoria 50-60, samotnie, śląskie, ze zdjęciem