Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16303.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marta84.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

110-120

Dystans całkowity:224.39 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:36
Średnia prędkość:16.50 km/h
Maksymalna prędkość:43.52 km/h
Suma kalorii:2924 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:112.19 km i 6h 48m
Więcej statystyk
  • DST 111.19km
  • Czas 06:49
  • VAVG 16.31km/h
  • VMAX 43.52km/h
  • Temperatura 26.9°C
  • Kalorie 2924kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Obóz Sławięcice-Góra św.Anny

Czwartek, 2 lipca 2015 · dodano: 02.07.2015 | Komentarze 2

Wolny dzień i wypadałoby się ruszyć na rower.Dziś trochę więcej km- na Św. Annę, bo Misiek tam nie był. Odwiedziłam w końcu amfiteatr do którego nie chciało mi się wchodzić poprzednim razem :) Pogoda dopisała- przyjemny wietrzyk i chmurki-baranki. Dopiero w domu poczułam, że się tyci usmażyłam :/ Na szczęście przeżyję- więcej razy bez kremu z filtrem i w największy upał nie wyjeżdżam :)
Nie dla mnie takie afrykańskie klimaty.  Nie nastarczaliśmy z kupnem napojów, najedliśmy się za to czereśni- wycieczka udana- bo z mężem :*  :)


w lesie w Sławięcicach 

w Sławięcicach w obozie


w drodze na św. Annę

:P

w amfiteatrze 

na popasie ;)

Reszta zdjęć:
https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...

Trasa:


Dalej powrót przez Bojszów na Rachowice, czarny rowerowy na Kozłów i na Ostropę.

  • DST 113.20km
  • Czas 06:47
  • VAVG 16.69km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góra św. Anny

Wtorek, 5 sierpnia 2014 · dodano: 05.08.2014 | Komentarze 2

W końcu nastał czas realizacji dawnego zamierzenia wyjazdu na św. Annę, czyli najwyższe wzniesienie Masywu Chełmskiego, ciągnącego się Wyżyną Śląską od Tarnowskich Gór po Opole.Wypad terenowo/asfaltowy. Trasa "do" szuterkiem, asfaltem i dróżkami w lesie aż do Rudzińca. Potem asfaltem na Ujazd, Zalesie, Lichynię i na św. Annę. Na Górze objazdówka - amfiteatr (tylko z wysoka, bo nie było czasu ani ochoty do niego schodzić po stromych schodach wśród drzew), bazylika, ołtarz papieski, dom pielgrzyma, wykopaliska geologiczne widziane z góry. Powrót terenowym zjazdem żółtym rowerowym. Postanowiłam jechać nim dalej na Ujazd, ale niestety dobre oznaczenie nagle się skończyło i wylądowałam na dzikim polu...na nic się zdało podjechanie zarąbiście stromego podjazdu na Porębę. Przynajmniej mogłam nim potem zjechać ;) Przyszło wracać czarnym rowerowym, ale to i dobrze, bo uzupełniłam zapasy wody przy Siedmiu Źródełkach :) W Zalesiu Śląskim dalej czarnym rowerowym przez urocze pola aż do Ujazdu. Dalej na Łany, Pławniowice, Taciszów i Kleszczów. Ostatnie kilometry dały się we znaki - bolał kark i barki :( Na szczęście dałam radę i wycieczkę będę fajnie wspominać :) 


jak ja lubie dłuuuuuuuuugie asfaltowe podjazdy :P



Bazylika na Górze św.Anny


terenowy zjazd z Góry- 28 km/h na liczniku- na więcej resztki rozumu nie pozwalały :D

Reszta zdjęć tu- https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...

TRASA