Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marta84.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

40-50

Dystans całkowity:2665.90 km (w terenie 2.50 km; 0.09%)
Czas w ruchu:153:07
Średnia prędkość:16.29 km/h
Maksymalna prędkość:56.70 km/h
Suma podjazdów:15164 m
Suma kalorii:37433 kcal
Liczba aktywności:60
Średnio na aktywność:44.43 km i 2h 44m
Więcej statystyk
  • DST 44.20km
  • Czas 02:17
  • VAVG 19.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Parku Przyrody nad Vransko Jezero i do Pirovac

Sobota, 20 września 2014 · dodano: 23.09.2014 | Komentarze 2

Dziś od rana lekko mżyło a potem się rozpadało... Postanowiliśmy więc pojechać najpierw autem do Zadaru po pamiątki i po powrocie zdecydować co dalej z dniem. Jaj się okazało o 12 po deszczu ślad znikł :D Pochodziliśmy więc po mieście i wydaliśmy trochę kasy na wspominacze wakacji :) 
Wróciliśmy do Biogradu- obiadek i decyzja, że dziś szybki wypad nad okoliczne jezioro, będące też parkiem przyrody i rezerwatem ornitologicznym.
Jezioro znajduje się 7 km od miasta i prowadzi do niego droga asfaltem. Na wysokości miejscowości Pakostane zjeżdżamy na szlak rowerowy, który wiedzie wzdłuż jeziora pośród ogrodów fig i winorośli. Szlak po części  asfaltowy, szutrowy i kamienisty. Dojeżdżamy do drogi głównej, zaczyna się zachód słońca więc decydujemy, że udamy się na szybko do Pirovac i wrócimy już główną drogą E65 do Biogradu. W Pirovac podziwiamy zachód słońca nad  zalewem Pirovackim i ruszamy w drogę powrotną. 6 km przed kwaterą, w środku lasów nagle Misiek krzyczy: "KOT, KOT !!!" ...  Myślę sobie, że to jakieś jaja chyba... kolejny??? Zawracam i rzeczywiście jest... Większy i bardziej zadbany niż poprzedni- pewnie niedawno wyrzucony... Wystraszony, ale daje się złapać po 20 minutach... Zawijam go w bluzę rowerową i ruszamy w drogę. Szczęśliwie  (jedynie z trzema przystankami ;P) docieramy do Biogradu. Kot został uwolniony pod kwaterą i zaraz uciekł- ten smyk powinien dać sobie radę. Zważywszy, że wszystkie okoliczne koty głodu i zimna nie ciepią- to wypasione bestie.
Powodzenia mały... 
Jedyny dzień z deszczem podczas urlopu ale dzięki temu po 12 zrobiło się "duszno i porno" ;D U nas deszcz nie ociepliłby tak atmosfery. 

Vransko Jezioro


winogronka na plantacjach wzdłuż jeziora


i jedno z wielu drzew figowych


droga opodal jeziora


widoczek z szosy na zatoczkę



w Pirovac


znajda :(

Reszta zdjęć: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...



  • DST 43.66km
  • Czas 02:32
  • VAVG 17.23km/h
  • Temperatura 20.9°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

klimatyczne Zabrze

Niedziela, 17 sierpnia 2014 · dodano: 17.08.2014 | Komentarze 2

Trasa

Pogoda na rower super tylko później zaczęło wiać.
Wycieczka krótka, acz prowadząca w urzekające miejsce, jakim okazało się miasto Zabrze. Wybrałam się bez przekonania- ot wyjazd dla zabicia czasu i ruszenia się z domu. Okazało się, że miasto Zabrze ma prawdziwy klimat śląska (w Gliwicach jakoś tego nie poczułam). 


kopalnia Guido

urzekły mnie takie zabudowania...

reszta zdjęć tu: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...

Najpiękniejsze są kamienice i stare budynki tchnące śląskim klimatem. Nie potrafię tego określić, ale poczułam się tam trochę jakbym przeniosła się w czasie i do mojego dzieciństwa... piękne uczucie :)

  • DST 46.20km
  • Czas 02:22
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kapliczka św. Marii Magdaleny/ Sierakowiczki

Piątek, 23 maja 2014 · dodano: 23.05.2014 | Komentarze 1


Bierawka


Kaplica św Marii Magdaleny


w Sierakowicach

Wycieczka z mężem. Przyjemna traska. Droga do- dróżki i szuterki między polami i lasami. Do domu wracaliśmy asfaltem na Sośnicowice i drogą serwisową. Lato- w lesie i na polach piękne zapachy.


Trasa  


  • DST 48.06km
  • Czas 02:28
  • VAVG 19.48km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chudów - zamek

Piątek, 2 maja 2014 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 2

trasa


raz pod górkę...


a raz z górki...


stawy chudowskie


spichlerz w Chudowie


zamek w Chudowie


dwie wiedźmy- jak bliźniaczki ;P


w Bojkowie

Po pracy. Samotnie- żeby się choć trochę pomęczyć. 
Niebieski szlak na Chudów bardzo przyjemny. 20 km przejechałam sobie w kapuśniaczku- dobrze, że akurat jechałam przez las i nawet tak nie zmokłam :) 
Chwila na zamku, bo przegoniły mnie okropne śląskie szlagiery ;P (jakiś festyn na zamku)
Wypróbowałam też nową ścieżkę rowerową z Bojkowa na Gliwice- w końcu coś porządnego :)




  • DST 41.73km
  • Czas 02:26
  • VAVG 17.15km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Pilchowic

Niedziela, 13 kwietnia 2014 · dodano: 13.04.2014 | Komentarze 0

Trasa TU

Mialo być w zupełnie inne miejsce, ale pogoda zweryfikowała plany. Dopiero koło 15 można było wyjechać- konkretnego celu nie było. Wycieczka dała dwa pomysły na kolejne wyjazdy :)


dmuchawce, latawce... na drodze rowerowej wzdłuż DK1



na niebieskim rowerowym przed Smolnicą.





na ścieżce dydaktycznej niedaleko Smolnicy- tyle razy tam przejeżdżałam a dopiero teraz na nią trafiłam.



Zabytkowy drewniany kościół pw. Św. Michała Archanioła w Żernicy.

  • DST 40.77km
  • Czas 02:39
  • VAVG 15.38km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzerżno raz jeszcze

Piątek, 11 kwietnia 2014 · dodano: 11.04.2014 | Komentarze 0


nad jeziorem...


fajne górki nad jeziorem...


4,5 km z przedwczoraj na lotnisko z mężem. A dziś ponownie nad jezioro Dzierżno - tą samą trasą co ostatnio, tylko tym razem w towarzystwie męża ;*




  • DST 41.29km
  • Czas 02:39
  • VAVG 15.58km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

wokół gliwickich "tworów" :)

Środa, 18 września 2013 · dodano: 18.09.2013 | Komentarze 3

Trasa wycieczki

Wyprawa z Mężem, tu i tam w celu obejrzenia kwietników :) Zostało jeszcze 6 sztuk do obfocenia :)


bardzo fajna kompozycja


jesień :)

gliwicka zabytkowa radiostacja

wieża ciśnień i stadion Piast Gliwice w tle :)


Gliwice – Dom przedpogrzebowy na cmentarzu żydowskim

Więcej zdjęć w albumie

  • DST 43.50km
  • Czas 02:24
  • VAVG 18.12km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa

Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0

Pozałatwiać sprawy na mieście. Z Osin przez Nową Wieś, Słowik, Korwinów, Wrzosowiak, Centrum- kręcenie się po mieście i powrót tą samą drogą.
Kategoria 40-50, samotnie, śląskie


  • DST 44.05km
  • Czas 02:11
  • VAVG 20.18km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pławniowice

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 15.06.2013 | Komentarze 0

Kozielską do Kleszczowa potem na Pławniowice zobaczyć zespół palacowo-parkowy (niestety nie miałam przy sobie 3 zł na wejście ;P )i Jezioro Pławniowice. Z Pławniowic cały czas żółtym rowerowym na Taciszów, Rzeczyce i Stare Łabędy. Powrót obok Tesco na Łabędzkiej, Kościuszki, Kosów do domu.
Wypad asfaltowo-polno-szutrowy; ubabrałam rower i siebie w błocku na żółtym rowerowym. O dziwo jeszcze się nie wyrypałam w nowych pedałach ;D





w Pławniowicach


lato :)

  • DST 43.49km
  • Czas 02:06
  • VAVG 20.71km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pyskowice

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Przez miasto ul. Toszecką do Pyskowic, potem przez Bycine, Taciszów, Rzeczyce, ul. Wiejską, Kozielską, Andersa, Koszciuszki, Kosów do domu.

Asfaltowy wypad, by poćwiczyć jazdę w MTB. Obyło się bez wywrotek ;) Buty i pedały się polubiły- ja jazdę w nich też ;D




Rynek i Kościół w Pyskowicach


Kanał Gliwicki


odciążony Kross :) muszę go w końcu zważyć...