Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marta84.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

30-40

Dystans całkowity:1867.96 km (w terenie 65.00 km; 3.48%)
Czas w ruchu:116:52
Średnia prędkość:15.67 km/h
Maksymalna prędkość:61.40 km/h
Suma podjazdów:10400 m
Suma kalorii:21571 kcal
Liczba aktywności:54
Średnio na aktywność:34.59 km i 2h 12m
Więcej statystyk
  • DST 33.34km
  • Teren 17.50km
  • Czas 02:20
  • VAVG 14.29km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

na herbatniki przez Sokole Góry do Olsztyna

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 18.05.2012 | Komentarze 0

wyjazd trochę w nieokreślonym kierunku, który wyklarował się w Dębowcu. Trasa: dom- Dębowiec-czarny do Biskupic- czarny na Sokole- w Sokolich szlakami czarnym, żółtym i czerwonym do Olsztyna- asfaltem do Biskupic-pomarańczowy rowerowy-Dębowiec- dom.
Piosenki przewodnie to repertuar przedszkolny ćwiczony od 3 tygodni do występu na festynie... to gorsze od Koko...
W trakcie jazdy przyuważone dwie sarenki i trzy zające. Rowerzystów na szlakach- brak.



czarny z Dębowca na Biskupice, fajny szlak- robię wszystko, by omijać zawsze tą piekielną górkę w Biskupicach od strony Olsztyna ;P


to co lubię- czyli terenowy zjazd niebieskim z Biskupic na Olsztyn :)


czarny w Sokolich- jak na razie mój ulubiony- po stromym podjeździe- bombowy zjazd z wąskimi ścieżkami :)




szlaki w Sokolich Górach- dziś nie było czasu na zwiedzanie jaskiń, czy łażenie po górkach ale na pewno tam wrócę- jest tam pięknie :)


herbatniczki spożyte- a za plecami czaił się zamek :)


powrót pomarańczowym z Olsztyna jest bardzo fajny- cały czas z górki- czyli to co lubię ;P

  • DST 37.70km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:33
  • VAVG 14.78km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kirkut w Częstochowie

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 0

Trasa mocno modyfikowana w trakcie jazdy- pogubiłam się ;P (znów)
Osiny- Dębowiec-pomarańczowym rowerowym- zielonym rowerowym-Korwinów-Częstochowa- Kirkut- Czarny rowerowy- żółty rowerowy-Mirów-Zawodzie-Kolonia Borek-Osiny.
Miała być zupełnie inna trasa- ale cóż- ważne, że trafiłam ;D

Zdjęcia Cmentarza w albumie Picasa... dla chętnych :)Kirkut


na zielonym rowerowym plaża- piasek wchodzi wszędzie...


sucho...


trochę wilgoci na zielonym rowerowym- odpoczynek...


zielony rowerowy...


przerwa nad Wartą...


już niedaleko...







cmentarz jest jak zaczarowany... nostalgicznie i tajemniczo... na pewno tam wrócę...


czekał wiernie :)


a w powietrzu wiosna :D

  • DST 34.70km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 14.66km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przybynów

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 3

Trasa: Osiny-Poraj-Choroń-rowerowy czerwony,zielony przez jakieś lasy (zgubiłam drogę :P- Przybynów- czerwony rowerowy przez Ostrów- żółty rowerowy przez Masłońskie-Poraj-Osiny.
Miał być Ostrężnik- wyszło jak wyszło ;P :D


pogoda do kitu- nawet kotki się napuszyły.


kolejny zwierz- chyba mnie lubią te sierściuchy- z wzajemnością :)


w Przybynowie też mają nawet ładne skałki :)

  • DST 33.57km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 15.14km/h
  • VMAX 30.20km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

mały lodzik w Olsztynie

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0

Trasa: Osiny-Dębowiec-zielonym i czarnym rowerowym przez Dębowiec na Biskupice- niebieskim rowerowym na Olsztyn- niebieskim rowerowyn na Biskupice-pomarańczowy rowerowy-Dębowiec-Osiny.


W Dębowcu powitał mnie piękny zwierz


po drodze do Olsztyna- Mały Giewont- góra Biakło


Zamek zdobyty od tyłu ;)


ludzie odpoczywają z polotem :)



w drodze powrotnej między Olsztynem a Biskupicami na niebieskim rowerowym- zawilce i przylaszczki mają raj :)