Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marta84.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:7431.72 km (w terenie 136.70 km; 1.84%)
Czas w ruchu:417:39
Średnia prędkość:17.35 km/h
Maksymalna prędkość:61.40 km/h
Suma podjazdów:15541 m
Suma kalorii:39447 kcal
Liczba aktywności:254
Średnio na aktywność:29.26 km i 1h 43m
Więcej statystyk
  • DST 12.80km
  • VMAX 29.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Sobota, 5 lipca 2014 · dodano: 05.07.2014 | Komentarze 0

ostatni kilometr piechotą- zerwałam łańcuch ;D

  • DST 15.95km
  • Czas 00:42
  • VAVG 22.79km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 4 lipca 2014 · dodano: 04.07.2014 | Komentarze 0



  • DST 15.95km
  • Czas 00:47
  • VAVG 20.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i do Urzędu Miasta

Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 03.07.2014 | Komentarze 0

... potwierdzić epuap :)

  • DST 13.03km
  • Czas 00:39
  • VAVG 20.05km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 30 czerwca 2014 · dodano: 30.06.2014 | Komentarze 0

W deszczu "do" i w deszczu "z". Tym razem bez pieluchy ale i tak mokro jak cholercia. Przynajmniej jest ciepło :)

  • DST 13.12km
  • Czas 00:38
  • VAVG 20.72km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Niedziela, 29 czerwca 2014 · dodano: 29.06.2014 | Komentarze 0



  • DST 13.13km
  • Czas 00:38
  • VAVG 20.73km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 28.06.2014 | Komentarze 0



  • DST 13.21km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.81km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Czwartek, 26 czerwca 2014 · dodano: 26.06.2014 | Komentarze 4

na nockę w opadach deszczu, bo aku się nie zdążył podładować. Dojechałam z mokrą pieluchą- z mokrą pieluchą wracałam... nic przyjemniego. Teraz wiem dlaczego dzieciory płaczą jak się zleją ;D

  • DST 13.23km
  • Czas 00:37
  • VAVG 21.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 24 czerwca 2014 · dodano: 24.06.2014 | Komentarze 0

Jechało się jakoś tak mozolnie a wyszło,że jednak szybko :) dziwne :)

  • DST 84.98km
  • Czas 04:20
  • VAVG 19.61km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tarnowskie Góry, Świerklaniec

Czwartek, 5 czerwca 2014 · dodano: 05.06.2014 | Komentarze 0

Wyjechałam pełna optymizmu, zachęcona piękną pogodą- trzy razy musiałam chować się przed burzą ;P W Orzechu, Świerklańcu i  w Zabrzu czekałam sobie skryta na ustanie ulewy. Najśmieszniejsze jest to, że wystarczyło przejechać parę km i tam już było sucho :) Pogodzie odwala. Mimo to jechałam z bananem na brudnej twarzy i mokrą pieluchą na tyłku ;D Wycieczka modyfikowana na bieżąco- większość asfaltowo, bo nie mogłam ryzykować błądzenia. Ruch na drodze jak w ulu, ale dziś nawet to mi nie przeszkadzało- tylko dwie ciężarówki mnie wkurzyły bliskością przejazdu obok mnie- reszta kierowców full kulturka :) W parku pięknie- szkoda, że przyszła burza i trzeba było uciekać. Wrócę po drodze na Nakło/ Chechło :)

Reszta zdjęć tu: https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...

Park w Świerklaniec





Rynek w Tarnowskich Górach


Zamek w Starych Tarnowicach


Trasa


  • DST 73.61km
  • Czas 03:38
  • VAVG 20.26km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rudy i Zalew Grabownia k/Rybnika

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 25.05.2014 | Komentarze 2

Wyjazd samotny. Słońce mnie otrzaskało, trasa bardzo przyjemna- szuterki, ścieżki leśne i polne dróżki, trochę asfaltu. Za Smolnicą wjechałam w las coby się dotlenić, ale nie polecam- całą traskę ok 1,5 km wysypali potrzaskaną czerwoną cegłą... :( W błocku się też trochę potaplałam- rower myłam w zalewie Grabownia ;) W końcu wskoczył też pierwszy tysiąc w tym roku- lepiej późno niż wcale ;P
Trzeba było szybko wracać- no bo kto zrobi mężusiowi obiadek, jak wróci po pracy? :)
Reszta zdjęć : https://plus.google.com/photos/114955641779276264506/albums/6017408977246460801


Zalew Grabownia nad jeziorem Rybnickim


Rudy


kapliczka św Magdaleny od innej strony


pomnik dr. Rogera

Trasa