Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marta84.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:135.95 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:32
Średnia prędkość:17.04 km/h
Maksymalna prędkość:43.50 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:15.11 km i 0h 56m
Więcej statystyk
  • DST 10.20km
  • Czas 00:32
  • VAVG 19.12km/h
  • VMAX 30.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

do optyka i stomatologa

Czwartek, 29 listopada 2012 · dodano: 29.11.2012 | Komentarze 0

...bo czas najwyższy wymienić oprawki na nowe :) Do 10 żyjemy o chlebie i wodzie ;P

  • DST 10.05km
  • Czas 00:31
  • VAVG 19.45km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

do stomatologa i na zakupy...

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

a Rychu dalej chory :/ co za bestia :(...

  • DST 4.80km
  • Czas 00:14
  • VAVG 20.57km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

do dentysty z Moim...

Sobota, 17 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 3

...a przed dentystą- samochodem do weterynarza... trzymajcie kciuki za mojego małego smroda... oby to nie było nic poważnego i żeby już niedługo mógł być grubiutki i zadowolony jak dawniej :)



oby szybko wrócił do formy...

  • DST 35.70km
  • Czas 02:06
  • VAVG 17.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jamnica, Nowy Sącz

Czwartek, 15 listopada 2012 · dodano: 15.11.2012 | Komentarze 8

Najpierw na zakupy- do Lidla. Dalej w Lasek Falkowski i nie tak już morderczymi podjazdami w kierunku Jamnicy (przez Kunów)... te podjazdy to chyba w ramach pokuty za to, ile dziś wydałam na ciuchy ;P. Po powrocie do Sącza wzdłuż Kamienicy (rower się przy okazji umyło ;) ) aż do Rynku. Dalej Planty- Jadwigi- dom.. po powrocie stwierdziłam,że bluzka którą kupiłam jednak mi się nie podoba ;P na rower- do Lidla- wymienić na inny kolor ;P Po obiedzie do dentysty z Miśkiem- nadrobiłam ciekawostki przeglądając gazety w poczekalni... Wiecie, że Jenifer Lopez nie jest już ze swoim mężem ?!!! Anja Rubik wyszła za mąż za jakiegoś modela, Kim Kardashian już nie jest na topie, Adele jest popularniejsza od Gagi, Aniston urodziła podobno bliźniaki a najgorętszym ślubem roku 2011 była feta Williama i Kate ??? Tyle człowieka ominęło, bo nie czyta gazet i nie ogląda telewizji ;P Dobrze, że choć neta ma :D Powrót wieczorową porą przez miasto ...

piosenka krążąca między zwojami mózgowymi podczas podjazdów...





widok unoszącej się nad górami mgły mnie zachwycił...w Kunowie




piękna jesień nad Kamienicą

reszta tu

................................

  • DST 15.10km
  • Czas 00:58
  • VAVG 15.62km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

nostalgicznie po Sączu

Środa, 14 listopada 2012 · dodano: 15.11.2012 | Komentarze 0

na zakupy i pokręcić się po mieście...
Trasa: dom- Tesco- Jadwigi- Rejtana- Wolności- Planty- Rynek- most Heleński- św. Heleny- most- Bulwar Narwiku- Jadwigi- Wiśniowieckiego- dom.

ot taki sobie wypad- na wyciszenie...


na Plantach, znaleziona w trawie :)






cmentarz na Rejtana- jakoś tak klimatycznie ...



cmentarz mauzoleum na Wolności


na Starym Mieście

reszta tu
..............................................

  • DST 20.30km
  • Czas 01:11
  • VAVG 17.15km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

pod Skansen i Miasteczko Galicyjskie+ po mieście i do dentysty...

Sobota, 10 listopada 2012 · dodano: 10.11.2012 | Komentarze 0

2.8 km z czwartku (do Lidla i Reala).
Dziś wyjazd z zamiarem obejrzenia Skansenu, ale niestety poza sezonem w cenie biletu 7 zł można tylko przejść się po terenie bez zaglądania do obiektów... chyba,że skombinuje się grupę 10 osób to z przewodnikiem można uwidzieć wszystkie cuda :/ Nie było też już czasu na zwiedzanie, bo na 14 wizyta u stomatologa była umówiona, więc przez miasto na miejsce kaźni ;) Tym razem nie moje a Mojego ;P Nacierpiała się dziecinka dzisiaj... a i portfel schudnie w najbliższym czasie... Zaklinam więc wszystkich- leczcie wcześniej- mniej cierpienia zaznacie (cielesnego, duchowego i finansowego ;/). Na koniec wizyta w Tesco (nie mogło się bez tego obejść absolutnie ;) i do domku- bo znieczulenie zaczęło puszczać i humor się Mojemu popsuł- choć mu tłumaczyłam: "Toć Ci zęba wyrwali,a nie kończynę" ;P


Willa "Marya" budynek zbudowany w latach 1905-06 wg projektu Jana Perosia.
We frontowych pokojach willi w latach 1923-41 mieszkał Bolesław Barbacki, w latach 1964 znajdowała się tutaj galeria.
Obecnie budynek podlega Wojewódzkiemu Ośrodkowi Kultury, znajduje się tutaj Galeria Obrazów Bolesława Barbackiego, odbywają się okolicznościowe koncerty i spotkania artystyczne.



elewacje na ulicy Kunegundy i Grodzkiej...


nowoczesność też jest...

więcej zdjęć tu

.......................................

  • DST 25.70km
  • Czas 01:40
  • VAVG 15.42km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klimkówka, Librantowa

Środa, 7 listopada 2012 · dodano: 07.11.2012 | Komentarze 8

Trasa: dom- Rynek- Tarnowska- Zdrojowa (czerwonym rowerowym na Klimkówkę- Librantowa- niebieskim rowerowym na Januszową- kalwaria sądecka- Lidl na Lwowskiej- dom.

Wycieczka okraszona masą podjazdów. Za to na koniec stromy zjazd do miasta :) Na początek jeszcze wizyta w Klinice Urody Laime- wygrałam zabieg algowy na Fejzbuku ;P Szczerze polecam klinikę- kobitki przemiłe (pozwoliły mi przechować rower w pomieszczeniu socjalnym, bo na Rynku nie ma stojaków na rowery i nawet nie ma do czego mustanga przypiąć :/). Godzinka masażu twarzy czarodziejskimi specyfikami i od razu poczułam się lepiej :) Pani doradziła, pokazała co i jak robić, a czego nie robić skórze- fachowo i miło :) Polecam :)
Na Mużeniu zestrachałam się faceta, który wylazł z lasu wprost na kapliczkę, którą akurat fotografowałam... Dziwnie zaczął się patrzeć a potem zagaił rozmowę- czy mi się tak chce jeździć ;) Myślę- z boku las, pole, z tyłu las... ale w dole miasto to może ucieknę jakby co ;P Na szczęście okazał się nieszkodliwy- pogadałam z min i czym prędzej zjechałam w stronę domostw ;D Chciał jeszcze,żeby go podwieźć w dół- ale miejsca nie miałam ;)


zamek w Sączu



w drodze na Klimkówkę



widoki z Klimkówki (512 m.n.p.m.)


Nowy Sącz z Mużenia (450 m.n.p.m.)




kalwaria sądecka... niestety przesadzili z kiczowatością w niektórych rzeźbach...

reszta fot tutaj

.....................................

  • DST 7.60km
  • Aktywność Jazda na rowerze

po buty do Lidla x 3

Poniedziałek, 5 listopada 2012 · dodano: 05.11.2012 | Komentarze 10

Spokojna przejażdżka w deszczu na Cycku. Muszę przyznać, że jedzie się na nim świetnie, tylko hamulce trzeba wyregulować :) Buty kupione. W Lidlu miały dziś być artykuły narciarskie... no i były- ale jak przyjechałam to wszystkie już prawie wyszły ;D Swoja drogą i tak wszystko czego potrzebuję już mam- ale nie ma to jak iść na zakupy i coś jeszcze dotargać do domu ;P
Wyjazd bez licznika- km z Google Maps, czasu nie zarejestrowano ;)

  • DST 6.50km
  • Czas 00:20
  • VAVG 19.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

po marketach

Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 04.11.2012 | Komentarze 4

dziś piękna pogoda ale nie miałam jakoś nastroju na jazdę... zamiast zaplanowanej wcześniej trasy- objazdówka po sklepach za butami na zimę i rzeczami na obiad. Ot tyle... a na mieście masa rowerzystów :)