Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marta84.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 7.60km
  • Aktywność Jazda na rowerze

po buty do Lidla x 3

Poniedziałek, 5 listopada 2012 · dodano: 05.11.2012 | Komentarze 10

Spokojna przejażdżka w deszczu na Cycku. Muszę przyznać, że jedzie się na nim świetnie, tylko hamulce trzeba wyregulować :) Buty kupione. W Lidlu miały dziś być artykuły narciarskie... no i były- ale jak przyjechałam to wszystkie już prawie wyszły ;D Swoja drogą i tak wszystko czego potrzebuję już mam- ale nie ma to jak iść na zakupy i coś jeszcze dotargać do domu ;P
Wyjazd bez licznika- km z Google Maps, czasu nie zarejestrowano ;)


Komentarze
Marta84
| 16:18 niedziela, 11 listopada 2012 | linkuj niech komentują wszyscy chętni- tylko sensownie,a jeśli z krytyką to mającą podstawy... i bez uwłaczania innym osobom. Resztę komentów czeka kosz :)
W avatarze sweet focia zrobiona na podjeździe (cierpiałam ;P)- fajnie, ze Ci się podoba :)
mors
| 13:27 niedziela, 11 listopada 2012 | linkuj Można też zablokować w ustawieniach bloga możliwość komentowania przez niezarejestrowanych.
Chociaż wtedy pewnie znajdą sobie inną, niezabezpieczoną ofiarę. ;)

PS. avatarek powala entuzjazmem, chyba najfajniejszy na całym BS! :]
Marta84
| 23:53 sobota, 10 listopada 2012 | linkuj drogi Gościu- mowa cały czas o kurtkach z Lidla- jak już hejtujesz to przynajmniej czytaj co hejtujesz... to po One... Zwei: nie godzi się osobie na poziomie porównywać kogoś z częściami genitalnymi ciała... bo jakżeby to wyglądało, gdybym teraz napisała, że z takim chujem/cipą nie gadam...? toż to brzydkie, nieładne i w ogóle nie do przyjęcia... dlatego tak nie napiszę... bo kulturę jeszcze w sobie mam- mało, ale zawsze coś... Tres: każde kolejne komentarze w tym stylu pisane skasuję, bo nie mam siły i ochoty ich oglądać, tym bardziej na nie odpowiadać... Zasada prosta: hateing to trudna sztuka- kto nie zna jej arkan niech się w nią nie bawi, bo na zwykłego kmiota wychodzi... a na kmiotów prosta rada- olać gada... Peace...
Gość | 22:03 sobota, 10 listopada 2012 | linkuj Czyli nie na ciebie pizdeczko :D
Gość | 21:21 sobota, 10 listopada 2012 | linkuj Kurtki z Decatlonu są miarowe, raczej na szczupłe i proporcjonalnie zbudowane osoby, nie na modliszki.
Marta84
| 21:46 wtorek, 6 listopada 2012 | linkuj szkoda był brudzić mój świeżo umyty rower więc pożyczyłam sobie rower od narzeczonego (jego i tak zawsze jest brudny) ;D Licznik licznikiem- zawsze jest niezawodny Wujek Google ;)
lukasz78
| 20:47 wtorek, 6 listopada 2012 | linkuj To da się wyjechać bez licznika? Licznik to najważniejsza część roweru, w zasadzie rower to tylko dodatek do licznika :)
Marta84
| 20:50 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj jakoś nie ma weny na dłuższy samotny wypad- w domu obowiązki, szybko się ściemnia, pogoda niezdecydowana- czyt. to nie moja wina , że nie mam ochoty ;P ;D Bike nie mój- narzeczonego- firmy Cyco, więc dostał pierwsze imię jakie wpadło do głowy ;) W Lidlu byłam raczej z ciekawości (kurtkę zimową i softshellową mam, rękawiczki, okulary, komin, opaskę, polar...- na zimę pełny ekwipunek). Miałam się skusić na spodnie narciarskie, ale doszłam do wniosku, że na rower ni huhu się nie nadadzą, a na nartach ostatnio jeździłam z 13 lat temu... nie ma jakoś okazji... Kupiłam więc tylko buty (75 zł), getry do nich(12 zł), fajne wkładki do butów(15 zł) i skarpety narciarskie (13 zł)... Udane zakupy- kupiłam "tylko to, co niezbędne", prosty sposób jak za jedyne 125 zł mieć udany dzień ;P
jakubiszon
| 17:31 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj hehe widzę, kolejny trip z cyklu "do sklepu" :). P.S. fajnie nazwałaś Swojego Bike''a :D
EdytKa
| 15:42 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj nie masz czego żałować, chciałam kupić kurtkę w lidlu narciarską, ale po przymiarce zrezygnowałam - strasznie krótkie te kurtki, wg mnie to na jakieś bardzo niziutkie osóbki
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ylwul
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]