Info
Ten blog rowerowy prowadzi Marta84 z miasteczka Osiny/Poraj/Kamienica Polska/Poc. Mam przejechane 16627.86 kilometrów w tym 168.70 w terenie. Jeżdżę z kosmiczną średnią 15.91 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad1 - 0
- 2024, Wrzesień1 - 0
- 2024, Sierpień4 - 0
- 2024, Lipiec8 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj4 - 0
- 2024, Kwiecień1 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2023, Wrzesień2 - 0
- 2023, Sierpień3 - 0
- 2023, Lipiec6 - 0
- 2023, Czerwiec7 - 0
- 2023, Maj3 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik1 - 0
- 2022, Wrzesień4 - 0
- 2022, Sierpień3 - 0
- 2022, Lipiec1 - 0
- 2022, Czerwiec1 - 0
- 2022, Maj1 - 0
- 2022, Kwiecień1 - 0
- 2022, Marzec1 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń1 - 0
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik1 - 0
- 2021, Wrzesień1 - 0
- 2021, Sierpień1 - 0
- 2021, Czerwiec1 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 1
- 2019, Sierpień5 - 1
- 2019, Lipiec4 - 0
- 2019, Czerwiec5 - 6
- 2017, Maj7 - 16
- 2017, Kwiecień4 - 4
- 2017, Marzec6 - 4
- 2017, Luty4 - 11
- 2017, Styczeń8 - 28
- 2016, Grudzień2 - 4
- 2016, Listopad6 - 6
- 2016, Październik5 - 14
- 2016, Wrzesień4 - 3
- 2016, Sierpień5 - 0
- 2016, Lipiec5 - 4
- 2016, Czerwiec10 - 4
- 2016, Maj7 - 0
- 2016, Kwiecień9 - 2
- 2016, Marzec7 - 9
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń1 - 12
- 2015, Grudzień2 - 2
- 2015, Listopad5 - 20
- 2015, Październik6 - 22
- 2015, Wrzesień6 - 20
- 2015, Sierpień14 - 37
- 2015, Lipiec12 - 16
- 2015, Czerwiec6 - 2
- 2015, Maj8 - 15
- 2015, Kwiecień8 - 12
- 2015, Marzec4 - 6
- 2015, Luty6 - 23
- 2015, Styczeń9 - 32
- 2014, Grudzień3 - 10
- 2014, Listopad9 - 30
- 2014, Październik18 - 35
- 2014, Wrzesień10 - 33
- 2014, Sierpień12 - 22
- 2014, Lipiec9 - 2
- 2014, Czerwiec18 - 13
- 2014, Maj8 - 7
- 2014, Kwiecień10 - 0
- 2014, Marzec10 - 12
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń1 - 4
- 2013, Listopad13 - 2
- 2013, Październik11 - 4
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec4 - 9
- 2013, Czerwiec9 - 0
- 2013, Maj9 - 2
- 2013, Kwiecień16 - 2
- 2013, Marzec18 - 0
- 2013, Luty13 - 14
- 2013, Styczeń10 - 6
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Listopad9 - 33
- 2012, Październik17 - 40
- 2012, Wrzesień19 - 16
- 2012, Sierpień12 - 0
- 2012, Lipiec10 - 0
- 2012, Czerwiec7 - 4
- 2012, Maj8 - 7
- 2012, Kwiecień5 - 3
- 2012, Marzec4 - 0
- DST 72.28km
- Czas 04:05
- VAVG 17.70km/h
- VMAX 39.39km/h
- Temperatura 7.5°C
- Kalorie 1902kcal
- Podjazdy 815m
- Aktywność Jazda na rowerze
do Tych na grób Ryśka Riedla i nie tylko
Poniedziałek, 2 listopada 2015 · dodano: 02.11.2015 | Komentarze 9
Dziś wolne więc nie muszę mówić, że wstaliśmy późno ;) Mimo wszystko wczoraj zapadła decyzja o wyjeździe więc wypadało ruszyć dupę. Wczoraj podczas Wszystkich Świętych usłyszeliśmy w radio o Ryśku Riedlu i jego tragicznej śmierci w '94 roku. Zaświtało mi, że on był chłopakiem ze śląska i pewnie gdzieś w okolicy jest jego grób. Sprawdziłam na netcie i okazało się, że jego ciało spoczywa w Tychach. Już od dawna miałam się tam wybrać więc to był decydujący impuls do wyjazdu. Ruszyliśmy tak jak ostatnio, spod cmentarza w Chudowie. Dalej przez Bujaków i Mikołów, gdzie zobaczyliśmy chyba najlepiej oświetlony rower ever ;) W Tychach odwiedziliśmy Browar Obywatelski, osiedle św. Anny, rynek i fontannę z wydrami (najlepszy rynek jaki do tej pory wdziałam) oraz Browar Książęcy czyli źródło piwa tyskie ;) Małżonek zaopatrzył się w litr świeżego 14-dniowego piwa (9zł + 5 zł za samą butelkę). Nawet dobre choć za piwem nie przepadam ;) Następnie podjechaliśmy na cmentarz zapalić świeczkę dla pana Ryśka. Wiele osób pamiętało o nim, bo znicze nie mieszczą się już na mogile. Podumaliśmy chwilę i dalej w drogę. Wjechaliśmy jeszcze do parku miejskiego i północnego zobaczyć tzw. Żyrafę oraz nad jezioro Paprocańskie. Piękne miejsce i nawet złapaliśmy jedną parę na fajnym jesiennym plenerze :) Opodal jeziora usytuowany jest jeszcze zameczek myśliwski więc sfociliśmy i jego ;) Dzień dobiegał ku końcowi- zaczęło się już ściemniać. Powrót zaplanowaliśmy czerwonym rowerowym z jeziora. No i pojechaliśmy czerwonym- tyle,że w odwrotnym kierunku niż zamierzaliśmy ;DDopiero na alei Bielskiej zorientowaliśmy się, że coś jest nie tak. Nic to- mieliśmy mapę, więc po krótkim studiowaniu zdecydowaliśmy, że powrócimy na szlak zielonym rowerowym. Przez Rogatki i ciemny, dłuuugi las dotarliśmy do Gostynia. Jazda po ciemku w nieznanym terenie fajnie podnosi ciśnienie- ale tylko w towarzystwie ;) Z Gostynia już znanymi drogami na Orzesze, Bujaków i do Chudowa. ...a na cmentarzu piękny spektakl ze światełek zniczy...
Ciekawe kiedy będzie następna okazja do jazdy? Możliwe,że na dłuższą wycieczkę wyjadę dopiero 11.11. Propozycja jest ale wciąż się zastanawiam, czy jechać w znane tereny w towarzystwie czy obrać jakiś nowy kierunek :)
Browar Obywatelski
na rynku
Browar Książęcy
"Żyrafa" ;)
jezioro Paprocany
i zameczek myśliwski nad jeziorem
souvenir :)
nuta na dziś...
... a nam ile zniczy zapalą na grobie po 21 latach od śmierci? ...
Reszta zdjęć : https://plus.google.com/photos/1149556417792762645...
Trasa:
Kategoria 70-80, śląskie, w towarzystwie, ze zdjęciem
Komentarze
Szczęśliwy | 13:42 piątek, 6 listopada 2015 | linkuj
Poczułem się i nadal sie czuję szcześliwy. Anonimowe wpisy moje wynikają zapewne z niskiej samooceny i wielu kompleksów jakie posiadam. Jestem brzydki i mam krzywy nos jak hamulec od chińskiej karuzeli. Ale co tam ważne, że z interpunkcją i zasadami ortografii u mnie już lepiej. Duzo nad tym pracowałem ostanimi czasy m.in. przeczytałem slownik ortograficzni i frazeologiczny. Nie mniej jednak nie lubię Ryśka, ale rozumiem od niedawna w sumie, że ktoś może go lubić i nic mi do tego.
mors | 16:51 wtorek, 3 listopada 2015 | linkuj
Ale jazda. ;)
Ja zablokowałem sobie komentowanie niezalogowanych ale to i tak tworzą fikcyjne konta żeby tylko sobie ulżyć. ;]
Ja zablokowałem sobie komentowanie niezalogowanych ale to i tak tworzą fikcyjne konta żeby tylko sobie ulżyć. ;]
tak to ja | 20:58 poniedziałek, 2 listopada 2015 | linkuj
jasne brawo wszystkie wpisy to jeden kolo napisał którego znasz ale nie dowiesz się kto to bo nie
anty zbieracz | 20:56 poniedziałek, 2 listopada 2015 | linkuj
lepiej się Marta ie zbieraj bo żygnę daj se spokój z tymi pierdołami i zajmij się czymś poważnym
Mirek z Katowić | 20:55 poniedziałek, 2 listopada 2015 | linkuj
nam zapalają ile zniczy? jednego kurwa i co że debil ćpuna popiera i robi z niego bożyszcze to już nie moja wina
radio ma Ryja | 20:53 poniedziałek, 2 listopada 2015 | linkuj
tragicznej ? co ty bredzisz to ćpak był sam se taki los zgotował śmierdziel jeden nie można propagować ćpunów wśród rowerowej braci przecież ten ridel to nawet nigdy na rowerze nie jeździł opamiętaj się kobito bo cie szatan opętał wstyd mi że takie ludzie czczą ćpunów i jeszcze się z tego cieszą
Komentuj